Zarabianie na Facebooku to dla wielu bardzo kusząca opcja, ale nie jest to tak proste, jak się wydaje. Wydawcy korzystający z tego kanału promocji muszą mierzyć się z wieloma problemami, jakie stwarzają algorytmy i ograniczenia nałożone przez ten serwis na użytkowników. Podpowiadamy, jak się z tym zmierzyć i co zrobić, żeby Facebook nie zablokował Twojej reklamy.
Każda kampania reklamowa na Facebooku musi być najpierw sprawdzona pod kątem zgodności z regulaminem portalu. Warto mieć świadomość, że weryfikacja może potrwać nawet 24 godziny. Jeśli Twoja reklama budzi wątpliwości, wówczas ten czas się wydłuży. Najlepiej zatem przygotować reklamę w sposób możliwie jak najbardziej zgodny z zasadami Facebooka. Radzimy, jak to zrobić.
Co sprawdza Facebook?
Na co zwracają uwagę algorytmy portalu? Oczywiście po pierwsze na treść reklamy. Jest cały szereg zabronionych rodzajów treści, o których piszemy w dalszej części tekstu. Następnie facebookowej cenzurze podlega załączony w reklamie obraz – tu też są konkretne wytyczne, co może, a co nie może się na nim znaleźć. Sprawdzana też jest zawartość strony, do której linkuje Twój post, a także sposób targetowania reklamy. Warto zatem wiedzieć wcześniej, jaki rodzaj treści będzie odrzucony, a jaki dopuszczony do publikacji, ale przy określonych założeniach.
Treści zabronione na Facebooku
Facebook odrzuci Twoją reklamę, jeśli znajdą się na niej treści (w tekście lub na obrazku) zabronione w regulaminie. Należą do nich m.in.:
– nielegalne produkty lub usługi,
– materiały dyskryminujące jakąś grupę ze względu na rasę, przynależność etniczną, kolor skóry, narodowość, religię itp.,
– tytoń i produkty z nim związane,
– narkotyki i wyroby na bazie narkotyków,
– suplementy uznane za niebezpieczne,
– broń, amunicja, materiały wybuchowe,
– produkty i usługi dla dorosłych (z wyjątkiem reklam związanych z antykoncepcją i planowaniem rodziny – takie treści muszą być jednak kierowane do osób pełnoletnich),
– nagość i treści nacechowane seksualnie,
– treści sensacyjne, szokujące i przedstawiające nadmierną przemoc,
– treści uznane za nieprawdziwe, wprowadzające w błąd,
– niedziałająca strona docelowa,
– błędy gramatyczne, interpunkcyjne i wulgaryzmy,
– niedziałające funkcje, takie jak grafika sugerująca niesłusznie opcję wyboru w reklamie lub obraz imitujący przycisk odtwarzania,
– materiały wpływające na negatywną samoocenę pod względem zdrowia,
– pożyczki krótkoterminowe, tzw. chwilówki, czyli pożyczki z okresem spłaty do 90 dni,
– treści promujące marketing wielopoziomowy, szybki zysk przy niewielkich nakładach,
– treści złej jakości,
– programy szpiegowskie lub złośliwe oprogramowanie,
– autoplay, czyli animacja i/lub dźwięk odtwarzane automatycznie, bez działania użytkownika,
– praktyki mające na celu wyłudzenie pieniędzy lub danych osobowych.
Pełną listę materiałów zabronionych znajdziesz tutaj.
Treści objęte ograniczeniami
Facebook ma także listę treści, które nie są zupełnie zabronione, ale podlegają ograniczeniom. Do takich tematów należy m.in.
– alkohol – targetowanie reklamy musi uwzględniać akceptowany w danym kraju wiek grupy docelowej,
– usługi hazardowe, suplementy diety, produkty odchudzające, karty kredytowe, pożyczki, ubezpieczenia – mogą być wyświetlane wyłącznie osobom pełnoletnim,
– apteki – zakaz reklamowania produktów dostępnych na receptę,
– kryptowaluty i treści związane z polityką – muszą zostać zaakceptowane przez Facebooka,
– produkty finansowe – muszą w jasny sposób komunikować zasady i opłaty obowiązujące w reklamowanej ofercie.
Jak stworzyć dobry przekaz reklamowy?
Jeśli chodzi o formę, to reklama na Facebooku, tak jak każda inna, składa się z treści i obrazu, na którym także może pojawić się tekst. Najskuteczniej działają reklamy, w których tekst na obrazie nie zajmuje więcej niż 20% powierzchni. Jeśli treści na obrazie będzie zbyt wiele, algorytm może odrzucić reklamę lub potraktować ją jako plakat, przez co będzie droższa. Jeśli zależy Ci na umieszczeniu większej ilości tekstu na grafice, możesz spróbować wykorzystania nietypowego fontu lub np. kursywy, co może “zmylić” algorytmy.
Co do treści reklamy, to poza wymienionymi wyżej ograniczeniami, pamiętaj, żeby nie przypisywać odbiorcy jakiejkolwiek niedoskonałości, związanych ze zdrowiem czy wyglądem. Przykładowo, jeśli promujesz przyrządy do ćwiczeń, hasło „Zrzuć zbędne kilogramy po zimie” będzie nieodpowiednie. Nie sugeruj użytkownikowi, że ma problem ze swoim ciałem i dlatego powinien zainwestować w reklamowane produkty. Skup się raczej na walorach ćwiczeń fizycznych – np. „Regularne ćwiczenia pomogą Ci czuć się świetnie przez cały rok”.
Facebook bardzo „lubi” treści edukacyjne. Warto zatem postawić na takie właśnie dydaktyczne podejście do promowanych treści. Jeśli masz stronę promującą produkty finansowe, zadbaj o to, żeby poza widgetami z linkami afiliacyjnymi pojawiały się na niej treści tematycznie związane z finansami, które możesz promować także na Facebooku. To pomoże Ci zbudować społeczność wokół fanpage’a i pozyskać więcej ruchu na stronę.
Pamiętaj też, że jeśli Twoja reklama linkuje do porównywarki, w której znajdują się także chwilówki, to jest duże prawdopodobieństwo, że reklama zostanie odrzucona. Wszystkie pożyczki z terminem spłaty do 90 dni są traktowane przez Facebooka jako chwilówki.
Facebook odrzucił moją reklamę – co dalej?
Jeśli Twoja reklama nie została zaakceptowana, na adres email powiązany z Twoim kontem na Facebooku dostaniesz wyjaśnienie, dlaczego tak się stało. Wówczas możesz poprawić reklamę zgodnie z wytycznymi i wysłać ją do ponownego sprawdzenia. Jeśli natomiast uważasz, że reklama została niesłusznie odrzucona, możesz odwołać się od decyzji Facebooka za pomocą tego formularza.
Pamiętaj, że reklamy są sprawdzane przez algorytm, który nie jest nieomylny. Można więc po odrzuceniu spróbować jeszcze raz poprosić o sprawdzenie lub puścić tę samą kreację jeszcze raz później. Warto przetestować ten trik, jednak nie polecamy korzystać z niego zbyt często, bo może to spowodować zablokowanie konta. Zdarzają się też sytuacje, w których reklama początkowo zatwierdzona, zostaje odrzucona podczas kolejnej weryfikacji. Wówczas warto powołać się na argument, że ta sama kreacja była wcześniej zaakceptowana, w związku z czym, jeśli nie zaszły żadne istotne zmiany w regulaminie, powinna dostać akcept także na kolejne emisje.
Promujesz kampanie tylko przez Facebooka? Sprawdź także inne metody promowania kampanii!
